Jak zrobić ładne zdjęcia zwierzętom?

Ten prowokacyjny tytuł rozpoczyna krótki poradnik przeznaczony dla osób, które chciałyby wykonać jakieś ładne zdjęcia naszych czworonożnych pupili. Zwierzęta mogą być bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania, ale niestety mają one swoje małe rozumki, ciężko przewidzieć ich zachowanie oraz czasem potrafią być naprawdę niesforne, co w połączeniu sprawia, że czasami praca z nimi jest niewdzięczna. Dodajmy do tego jeszcze język oblizujący obiektyw (znane z autopsji), palce marznące na mrozie (znane) albo uderzenie się głową w półkę w momencie szukania ładnego kadru (znane) i już można sobie wyobrazić, jaka trudna to zabawa.

Nie będę się rozwodzić na temat sprzętu, ponieważ każdy wie, że Canon jest lepszy od Nikona na tyle sposobów, na ile Nikon jest lepszy od Canona, jest to rozmowa na temat wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Jednak rekomenduję używanie lepszego aparatu, niż aparat w komórce i na tym zakończę ten wątek. Jeszcze dodam, że jeśli ktoś już ma aparat lepszy, niż aparat w komórce, to dobrze zapoznać się z jego funkcjami, nie tylko z trybem automatycznymi (to mówię ja, która cały czas nie przeczytała instrukcji obsługi od lustrzanki).

Fotografia w plenerze- tu skupiamy się głównie na psach. Pierwszą rzeczą jest wybór pory dnia do robienia zdjęć, bo wbrew pozorom południe i pełne słońce nie zapewni nam najlepszego efektu na zdjęciu.
Zdjęcie w pełnym słońcu
Jak widać, na zdjęciu w pełnym słońcu piesek prezentuje się uroczo, ale cienie rozkładają się nierówno, część zdjęcia jest ciemna, część za jasna. Lepszym rozwiązaniem jest fotografowania w pochmurny dzień lub w warunkach z rozproszonym oświetleniem.
Ten sam pies sfotografowany w pochmurny dzień
Zamiast pochmurnego dnia można robić zdjęcie np. pod drzewami, które też  rozpraszają światło.

Tło- jest to ważny, ale niedoceniany element fotografii, mówię to z własnego doświadczenia, bo na początku najważniejsze jest uchwycenie ostrości na zwierzaku, a nie myślimy o reszcie kompozycji zdjęcia. Przy temacie tła od razu pojawia się też kwestia perspektywy, bo tło zależy po prostu od tego, z jakiego punktu fotografujemy psa. Jeśli robi się zdjęcie na stojąco, to zazwyczaj tłem psa będzie po prostu chodnik/ trawnik/ podłoga.
zdjęcie psa na tle trawnika
Najlepiej kucnąć i starać się sfotografować psa na tle jakiegoś pleneru, wtedy zdjęcie jest zdecydowanie ładniejsze i nie ryzykujemy widoku niechcianej kupy w kadrze. Wtedy też tło znajduje się dalej, więc można uzyskać ciekawszy efekt rozmycia, a jeśli jeszcze w tle jest ładny bokeh, to już super, ale do tego właśnie trzeba robić zdjęcie np. w lesie, gdzie światło prześwieca przez gałęzie.
zdjęcie tego samego psa z innej perspektywy
Im pies jest mniejszy, tym bardziej trzeba się zniżyć, ale uzyska się ciekawszy efekt, niż kilka zdjęć wyżej.

Przy robieniu zdjęć psom ważna jest współpraca z drugą osobą, która będzie psa pilnować, wołać i ustawiać w wybranym miejscu. Niestety czasem psy mają tendencję do kręcenia się dookoła nóg, co utrudnia uchwycenie ich w jakikolwiek ciekawy sposób.
zdjęcie z ludzkimi nogami- nic ciekawego

Zdjęcia w ruchu- nie, to po prostu nie wychodzi dobrze. Zdecydowanie zdjęcia w ruchu to nie moja para kaloszy.


I na koniec ostatnia kwestia, której, przyznaję się, nie poświęcam pewnie tyle uwagi, ile powinnam. Jest to edycja zdjęcia. Nie chodzi mi o odchudzanie psów ani o dodawanie sierści ekstra połysku, bardziej o kadrowanie oraz poprawianie kolorystyki.
zdjęcie oryginalne

zdjęcie wykadrowane
To już kwestia gustu, co komu się bardziej podoba, moim zdaniem wersja druga jest lepsza. Można by jeszcze dyskutować, czy średnio ładna smycz powinna się znaleźć na zdjęciu.

To chyba wszystkie moje aktualne przemyślenia na temat fotografowania psów, może niedługo powstanie coś o kotach :)

Komentarze

Anonimowy pisze…
Fajne psiaki :)

Popularne posty